Moje pokolenie z dzieciństwa pamięta doniesienia o zamachach terrorystycznych. Przeważnie były to zamachy związane z lokalnymi konfliktami pomiędzy sąsiadującymi narodami, a te narody przeważnie konfliktowały się o ziemię, o granice Państw. Pamiętam takie zamachy w Irlandii Północnej, w Hiszpanii, w Izraelu. Potem jedne konflikty cichły powstawały kolejne w różnych rejonach świata. Zawsze jednak te zamachy wydawały się nam, Polakom odległe, dotyczyły innych, dotyczyły spraw, w które nie angażowaliśmy się. Teraz jest inaczej, teraz konflikt jest globalny. Żyjemy w Europie, która czuje się zagrożona w całości. Wydaje się, że zamachowcy mogą wybrać dowolny obiekt i dowolne grupy ofiar w całej Unii. Widzimy jednocześnie, że państwa zachodu Europy, które zawsze wydawały się bardzo sprawne i bezpieczne, nie radzą sobie z dzisiejszymi zagrożeniami. Co kilka dni doniesienia o kolejnych ofiarach. Te wszystkie wydarzenia powinny być dla nas przestrogą, powinniśmy wyciągać wnioski i uczyć się na cudzych błędach.
Rząd Prawa i Sprawiedliwości naprawdę priorytetowo traktuje bezpieczeństwo Polskich Obywateli. Już w pierwszych miesiącach wprowadziliśmy nowe, lepsze rozwiązania, ustawa antyterrorystyczna i ustawa o policji już teraz pomagają służbom chronić nas przed zagrożeniami. Stopniowo przywracamy zlikwidowane w ostatnich latach posterunki policji, aby dać ludziom w całej Polsce, również na prowincji, poczucie bezpieczeństwa. Polskie służby wywiązały się bardzo dobrze z potrzeby zapewnienia bezpieczeństwa podczas największej imprezy ogólnoświatowej ostatnich lat w Polsce – podczas szczytu NATO. Sprawnie przygotowaliśmy także rozpoczynające się na dniach Światowe Dni Młodzieży. Polacy mogą czuć się bezpieczni.
Obecna sytuacja w Europie potwierdza słuszność naszej postawie dotyczącej imigrantów. Uważamy, że przyjmowanie dużej liczby imigrantów stanowiłoby realne zagrożenie dla naszych obywateli i w dalszym ciągu nie będziemy się zgadzać na przymusowe ich przesiedlanie do Polski. Imigrantom i uchodźcom trzeba pomagać jak najbliżej ich miejsca zamieszkania. Polska jest gotowa taką pomoc nieść i się w nią zaangażować, również finansowo.
Trzeba również wspierać działania mające ochronić ludność cywilną w miejscach konfliktów. Trzeba wspierać ludzi prześladowanych na ich ziemi, w szczególności chrześcijan na bliskim wschodzie. Dlatego będziemy wspierać działania innych Państw skierowane przeciwko terrorystom państwa islamskiego. Jednak o zaangażowaniu militarnym Polski dziś w ogóle nie mam mowy.
Wspomniany szczyt NATO to nie tylko sukces organizacyjny. Ustalenia szczytu są bowiem kluczowe dla naszego bezpieczeństwa. Stała obecność wojsk NATO (w szczególności Amerykanów) w północno-wschodniej części naszego kraju gwarantuje nam bezpieczeństwo militarne na długie lata. I to jest wielki sukces Prezydenta Andrzeja Dudy, Ministra Antoniego Macierewicza, Rządu.